Miejscowość Gelitzen jest pięknie usytuowanym miasteczkiem położonym niedaleko Villach, miasta dzieli tylko 20 km drogi. Gerlitzen to także szczyt o wysokości 1911 m n.p.m. z którego roztaczają się przepiękne widoki na Alpy oraz jezioro Ossiacher See. Znajomi namówili nas na sylwestrowy wypad na narty a więc w drogę! 🙂
Niestety zima nie okazało się nadto łaskawa i na stoku zastaliśmy sztuczny śnieg. Niemniej pogoda była cudowna i koniec końców doszłam do wniosku że lepszy sztuczny śnieg, słońce i delikatny mrozik niż zawieje, opady śniegu pomieszanego z lodem i słaba widoczność (wspomnienie słowackiego Chopoka). Ośrodek jest nieduży ale jak na początek sezonu ok 🙂 Przeważają trasy czerwone, czarnej nie ma ani jednej. Na stokach kręci się sporo szkółek narciarskich a więc jest dodatkowe wyzwanie – wymijanie wężyków wolno zjeżdżających ludzi 😉
Noclegi zarezerwowaliśmy w Almresort Gerlitzen Kanzelhohe – do dolnej stacji kolejki było jakieś 15 minut spacerkiem ale na szczęście hotel zapewnił nam codzienny darmowy dowóz do kolejki – świąteczną mini lokomotywę 🙂 Był folklor 🙂 Miejscówkę polecam ze względu na ładne, dobrze urządzone apartamenty z kuchnią, znacznie tańsze niż pokoje hotelowe rzecz jasna.
Uwaga – w Gerlitzen jest tylko jeden niewielki hotelowy sklep w którym można kupić najpotrzebniejsze rzeczy typu chleb na śniadanie, wodę, konserwy itp. Sklep niestety nie należy do najtańszych a poza nim nie ma alternatywy. Jedyna opcja to zjechać na dół do Annenheim gdzie znajdziemy większe sklepy, m.in. Billę (tuż przy autostradzie).
Tymczasem na stokach już od razu pierwszego dnia rozległy się jęki rozpaczy – czemu nie wzięliśmy glajtów??? Z racji ładnej pogody i korzystnego kierunku wiatru prawie codziennie z góry odpalali paralotniarze ewidentnie chcąc nam zrobić na złość 😉
Miejscówka jest swego rodzaju mekką paralotniową z racji łatwości startowisk na większość kierunków oraz możliwości kursów bezpieczeństwa (bliskość jeziora Ossiacher See). Na górze jest parę oficjalnych startowisk:
- SE-SW, na równinie poniżej szczytu na wysokości 1880 m n.p.m:
- S – na lewo od kolejki. Startowisko jest łatwe i rozległe, w lecie chętnie odwiedzane przez lotniarzy. GPS: 46˚41’33.09″N, 13˚54’50.12″E
- SE – na lewo od budki serwisowej kolejki, w lecie kręci się sporo modelarzy. GPS: 46˚41’39.63″N, 13˚54’54.86″E
- SW – naprzeciwko Pacheiner Inn, wrzucam linka do strony hotelu gdyby ktoś chciał sobie sprawić nocleg na samej górze: http://www.pacheiner.at/. GPS startowiska 46˚41’39.04″N, 13˚54’47.42″E
- S-SW – obok drogi, lekko poniżej hotelu Berger na wysokości 1730 m n.p.m. (poniżej równiny). Bardziej strome niż poprzednie a więc preferowane przez lotniarzy.
Oficjalne lądowiska są dwa – główne, Annenheim – łatwo dostać się do niego wprost z autostrady, skręcając w prawo na St Andraer strasse (kierunek Ossiacher see Sud). Po przejechaniu ok. 200m docieramy na lądowisko (po lewej stronie). GPS: 46˚39’10.53″N, 13˚53’25.50″E. Drugie lądowisko znajduje się obok szkoły paralotniowej, naprzeciwko głównego lądowiska.
Na pewno wrócimy tu latem ale już z glajtami 🙂